sobota, 9 sierpnia 2014

od Kath do Kevin'a & Saymon'a

Podjęłam już decyzje. Wyjeżdżam. Nie.Nie wiem na ile, ale wyjeżdżam.Pewnie weszłam do mojego warsztatu gdzie pierwsze co przykuło mój wzrok to Kevin' czyszczący klucze.
-Jest sprawa.-zaczęłam
-Ciebie też miło widzieć.-burknął, a ja przewróciłam oczami
-To nie czas na okazywanie jakiej kol wiek formy czułości.Jak ci wiadomo pracujecie u mnie w warsztacie.
-"pracujecie"? nie zbyt rozumiem-złapał mnie za słówko
-Tak pracujecie. Saymon nowy, a na dodatek wilkołak.
-Mieliśmy okazje już się poznać.
-Cudownie.Jesteście można tak powiedzieć jak z jednej krwi.Pokażesz mu wszystko.Bądź dla niego milutki.
Wracając.Jak wiadomo z natury wilkołaki i wampiry się nienawidzą.Nie ukrywajmy my za sobą niezbyt przepadamy, ale dajemy sobie jakoś radę.Niedługo zaczną się plotki, że mam nad wami całkowita kontrole. Blablaba. Dlatego wyjeżdżam-skłamałam,oczywiście,że to nie był powód mojego wyjazdu.-Wy możecie puścić jakieś plotki, że po ostatniej sytuacji wysłaliście mnie prawie na drugą stronę czy coś..Nie to głupie.Nikt by wam nie uwierzył.Dobra nie ważne, wyjeżdżam więc macie zająć się warsztatem.A mój samochód został zmasakrowany przez gobliny z wschodniej części Paradise.
 Wtedy w drzwiach stanął Saymon.
-Cześć! -przywitał się a my odpowiedzieliśmy.
-Say...-przerwałam mu
-Wiem kim jesteś-spojrzałam na niego, wyrywając mu papierosa z gęby po czym rzucając go na ziemie zgasiłam.
-Ja też czasami lubię zapalić, ale nawet Kevin zna zasady.Tu nie palimy.-puściłam do niego oko i wyszłam.
-Tylko Kevin pamiętaj wszystko mam być jak teraz kiedy wrócę, albo i lepiej.-uśmiechnęłam się.

?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony