Wszedłem do swojego auta. Zauważyłem Kevina i Ross.
-O hej-powiedziałem-nie zważajcie na mnie i tak zaraz jadę
-Taa-odpowiedział Kevin-
Szybko wyszedłem z auta.Zapomniałem coś wziąć.Szybko wróciłem.
-To co jedziemy?-zapytałem się Tes
-Okey
Otworzyłem jej drzwi.Wsiadła,ja też.
-Cóż...to jedziemy-powiedziałem i odpaliłem auto
-Masz może jakąś ulubioną pizzerie?
-Nie-odpowiedziała-
-Szczerze,to ja też,ale coś znajdziemy
Pojechaliśmy do Paradise.Znaleźliśmy jakąś pizzerie,którą dużo osób poleca.Weszliśmy,wzięliśmy Menu.
-To co wybierasz?Wybierz co chcesz-powiedziałem z lekkim uśmieszkiem
(?:3)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz