czwartek, 21 sierpnia 2014

od Kath CD Trevor

-Jasne, nie widać?-zaśmiałam się-A ty?-zmrużyłam oczy.
-Tak już idę. Idź do samochodu.-zrobiłam jak kazał, usiadłam po stronie pasażera.Jestem ciekawa kto będzie prowadził kiedy będziemy wracać zaśmiałam się w myślach.Po chwili do samochodu wsiadł Trevor, a ja zaczęłam przerzucać jakieś płyty.
-Serio?
-No co?-zapytał się jadąc, z wlepionym wzrokiem w ulice.
-"Okej ignorujesz mnie?"-uniosłam brew i uśmiechnęłam się złośliwie po czym usiadłam mu na kolna, tak, że moje plecy były skierowane tyłem do jego drzwi
-Co ty robisz ? -zaśmiał się, a ja delikatnie palcami przejechałam po jego podbródku,a potem policzkach.
On nadal uważnie patrzał jak to kierowca na to co dzieje się na drodze.Wtedy go pocałowałam bardziej pożądliwie niż zawsze.Czułam jak się uśmiecha, ale nadal na mnie nie spojrzał.Wtedy już nie mogłam.
Zeszłam z niego i wepchałam się na tył.Wlepiłam wzrok w szybę.W gwieździste niebo.
-Ej o co ci chodzi?-powiedział żartem
-Teraz na mnie patrzysz, a nie ty spojrzałeś w lusterko.
Potem już milczeliśmy całą drogę.Nie byłam na niego wściekła, może trochę zła.Lecz chciałąm się trochę podroczyć.

(?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony