wtorek, 12 sierpnia 2014

od Kath CD Trevor

Usłyszałam kroki.Kroki wampira podążającego w stronę mojego pokoju.Kiedy tylko usłyszałam kiedy chwyta za klamkę natychmiast wyrwałam się z namiętnego uścisku Jev'a i stanęłam przy drzwiach w bieliźnie.
-Mój kochany braciszek-warknęłam -Nie widzisz, że jestem zajęta?- syknęłam






-Widzę, ale pozwól, że coś mu powiem-zachichotał-Ostrzegam. Ona zabija w łózko, obyś nie skończył jak tamci. Wiesz nie miała ich za wielu, ale każdy tak skończył.- uśmiechnął się na swój sposób.




Ja stałam przez chwile jak wryta.Chyba nie doszły do mnie słowa które wypowiedział.Po chwili się otrząsnęłam i kiedy wyprowadzałam go siłą z mojego pokoju Trevor zdążył dodać:
-Za chwile się przekonam-zachichotał, a ja zmierzyłam go wzrokiem z uśmieszkiem


-wreszcie jesteśmy sami.Już nam nie przeszkodzi. Stanęłam w drzwiach,a on obok mnie.Nie odpowiedział, jego usta zmiażdżyły mi wargi-wściekłe,nienasycone,pałające żądzą, której nie dało się niczym opisać.Wpadłam na biurko, uderzyłam boleśnie o kant, instynktownie oparłam się o nie dłońmi. Trevor napierał na mnie z całą bezwzględnością, wpychając mnie w biurko, lecz ja odwzajemniłam się tym samym chłonąc jego wargi.Lekko swoimi kłami przykułam mu wargi - mają cudowne zastosowania- ssałam jego dolną wargę.Pragnienie, pożądanie, żądza- tłumiłam je w sobie zbyt długo.
 Czułam olbrzymią satysfakcje całowałam Trevor'a, a w tych pocałunkach nie było udawanej wzniosłości, podniebnego zachwytu, jaki przeżywałam z byłymi...nie to jest o wiele prawdziwsze.
-Ufasz mi?-uśmiechnął się złośliwie
-W najmniejszym stopniu
-A zatem...-zmienił położenie ciała, przycisnął mnie mocniej do blatu biurka, czułam na sobie jego cały ciężar.Ale uśmiechałam się dzielnie.
-... możemy mieć pewien problem-dokończył mrucząc dosłownie.
 Moje ręce znalazły się szybko nad moją głową tak szybko, że nawet nie zauważyłam.On uśmiechnął się czując, że ma nade mną władze.Przytrzymał moje dłonie jedna ręką, a drugą przesunął po moim boku, dotykając wcięcia w talii pod żerami.Po chwili miałam wrażenie, że to ja będę dziś ofiarą.

(?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony