poniedziałek, 11 sierpnia 2014

od Kath CD Trevor

-Ja też chce trochę odpocząć od...-chciałam powiedzieć "kochanego braciszka"-Forestcity, ale osobiście mi aż tak nie przeszkadza.-uśmiechnęłam się-Ale z ogromną chęcią wyrwę się z niego dla ciebie- zawiesiłam swoje ręce na jego szyi.-Ja tez muszę trochę pochodzić do szkoły-westchnęłam
-To wcale nie jest takie męczące-stwierdził
-Tak, dla was nie.Dziewczyny w obcisłych koszulkach i za krótkich spódnicach-dokończyłam za niego.
-Nie to chciałem powiedzieć-zaśmiał się.
-Na pewno?- spojrzałam na niego pytająco i lekko go odepchnęłam- Dla wampirów to nie jest coś przyjemnego.Wszędzie ludzie tętniący krwią, a ty nie możesz ich dotknąć.Zresztą ludzie są strasznie denerwujący.-warknęłam
-Nie przesadzaj.-spojrzał na mnie.
-No w sumie...Ty lubisz naiwne panienki z baru- zaśmiałam się
-Długo będziesz mi jeszcze to wypominać?
-Dopóki ich nie zabiję... Chociaż nie...wtedy jeszcze bardziej będę je wspominać.-zaśmiałam się
-A jak tam rodzice?-zmienił temat.
-Szkoda gadać.Dobrze, że nie przyjechali tutaj. Chociaż obecnie z nimi mam mniejszy problem.
 Przyjechał ze mną mój braciszek- burknęłam z niesmaczną miną.- Nie wiem jak zareaguje kiedy zobaczy nas razem, ale nie chciałabym testować taki spraw.A jak tam rada? Wiesz coś już?


(Twoje jest krótkie?! Patrz na moje! Twoje jest piękne!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony