niedziela, 10 sierpnia 2014
od Saymon'a do Ross
-Ta...spoko*zacząłem sprawdzać auto*
Przez cały czas nic nie mówiłem,tak jak Kevin.
...............Po kilku godzinach......................
-Dobra,jeszcze trochę.Jutro skończę*powiedziałem,wycierając ręce w szmatę ze smaru*
-Spoko*odpowiedział krótko Kevin*
Poszedłem,w prawdzie nie wiedząc gdzie.Zobaczyłem jakąś dziewczynę.Trochę dziwne podejść do obcej dziewczyny i zagadać.Mogłaby pomyśleć,że jestem zboczeńcem.
-Trzeba kogoś w końcu zagadać*pomyślałem*Hej!
-Hej?*odwróciła się*
-Ty pewnie z Liceum Avalon?
-A nawet gdyby to co?*odpowiedziała nonszalancko*
-Cóż...to zwyczajne pytanie*odpowiedziałem*jestem Saymon,a ty?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz